Tyryryryry, pogoda dopisała bardzo więc idealnie by zrobić nowe zdjęcia. Wiatr który czasem się pojawiał pomagał mi ułożyć narzutkę, która jest lekka, przewiewna i super przyjemna w dotyku. Można wiązać ją na różne sposoby, przeplatać albo w ogóle nie wiązać. Łańcuszek, z którego zrobiłam choker był pierwotnie zwykłym, długim naszyjnikiem, ale uwielbiam zmieniać zastosowania różnych rzeczy albo chociaż nieco je urozmaicać po swojemu, zwłaszcza ubrań i dodatków. Czarne, bure ubrania zostały (chwilowo) rzucone w kąt, przed Wami delikatniejsza, bardziej wiosenna odsłona.
spodnie, choker – h&m body – sh narzutka – missguided buty – nn